Hejo!
Na niedzielnych gongach poczułem inspirację by dać głębszą mowę dhammy.
Wrzucam już bo po pierwsze jest bardzo na czasie, a po drugie pewnie dhammowicze czekają na kolejną mowę strictę buddyjską nie enneagramową.
Połączył się wpływ dwóch rzeczy: z jednej strony refleksja nad otaczającą nas rzeczywistością, która prezentuje się nam od kilku lat – rzeczy jak świrus, wojna, kryzys klimatyczny etc… Z drugiej strony ostatnio mocno zgłębiałem kwestię 4 poziomów Przebudzenia. W skrócie: zaprezentowałem mocno duchowe spojrzenie na to co się dzieje w świecie, w kontekście duchowym, dhammy, czterech szlachetnych prawd etc.Nie chcę spoilować, bo naprawdę warto posłuchać i słowo pisane tego nie odda, ponieważ flow było szczególne!
Jest zarówno poważnie jak i momentami śmiesznie. Moim zdaniem jedna z lepszych mów jakie dałem i jest bardzo adekwatna do tego co się teraz dzieje, także naprawdę zachęcam do odsłuchu!! Mam nadzieję że pomoże ona kierować ludziom energię w odpowiednią stronę.
Z Mettą i Karuną!